środa, 5 listopada 2014

Czy Jarosław Kaczyński jest gejem?

A co Cię to obchodzi?
W Polsce 65-letni mężczyzna nie może tak po prostu nie mieć żony. To przecież nienormalne. Musi za tym stać jakiś ważny powód. Jarosław Kaczyński niewątpliwie nie jest księdzem, wyjście może być więc tylko jedno - musi być gejem. Serio? 
Naprawdę nie może być po prostu kawalerem? Może nie znalazł takiej kobiety, jakiej szukał, może żadna go nie zechciała, może nie miał czasu, może jest np. aseksualny, może...? Czy Jarosław Kaczyński jest jedynym starym kawalerem w kraju, że to aż taka atrakcja? 
Wkurza mnie, straszliwie mnie wkurza doszukiwanie się u niego homoseksualizmu. Po co? Żeby udowodnić, że każdy homofob jest kryptogejem i hipokrytą? Że nie może już być Prawdziwym Prawicowym Politykiem i Prawdziwym Polakiem? Najsmutniejsze jest to, że zajmują się tym też środowiska, hm, postępowe. Sugerują to często w formie żartu, no bo przecież to takie zabawne, że mógłby być gejem. Pośmiejmy się z gejów! Serio? 
No i w drugą stronę - dla każdego Prawdziwego Mężczyzny posądzenie o bycie gejem jest bardzo obraźliwe, zawsze trzeba to bardzo szybko sprostować, żeby Święta Męskość nie została nadszarpnięta. 
Czy jest gejem? Nie wiem, nie chcę wiedzieć, co za różnica. Jeśli nie chcemy, żeby Jarosław Kaczyński po wyborach zaglądał nam pod kołdrę, może jemu też tego nie róbmy? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz